Zrzędnik Całodobowy nr 5

[August de la Sparasan]

Nr 5

FIBER NIE BYŁBY ZADOWOLONY, CZYLI O SMUTNYM LOSIE RUBY

Jak powszechnie wiadomo, 28 listopada 2019 roku małe państwo o nazwie Ruba zostało wchłonięte przez Voxland. Wcześniej Naczelny Wódz Ruby Fiber Karo rozbudował ten wyspiarski kraj, radząc sobie ze wszystkim, poza jednym. Czym takim? Otóż z aktywnością. Próbował coś z nią zrobić, ale nijak nie mógł. Najpierw wysłał wyprawy morskie po nowe ziemie, licząc, że to pomoże. Nie pomogło. Wtedy postanowił nawiązać stosunki dyplomatyczne z innymi państwami. Przybył Joahim, król Voxlandu, a Fiber dostrzegł w tym szansę na zaktywizowanie swego państwa. Zatem oddał je Joahimowi i przeszedł na v-emeryturę, w nadziei, że jego państwo zostanie zaktywizowane. Ale musiał się srogo zawieść. Król Voxlandu nigdy nie napisał ani jednego wątku w prowincji Ruba, skupiając się głównie na rozwijaniu prowincji Vox. Pomijając to, skoro sam postanowił nie zajmować się Rubą, mógłby chociaż wyznaczyć osobę, która by się tym zajęła. Do dnia dzisiejszego tak się nie stało. Efekt? Ruba stoi pusta, zapomniana. A szkoda.

SBV JEST WŚRÓD NAS?

Gdy przegląda się niektóre posty na forum FN, włos się jeży na głowie, jakie się tam cyrki działy. Z paru można wywnioskować, że na ziemiach westlandzkich są ludzie SBV: Służby Bezpieczeństwa Volkianu, wbrew nazwie, agencji szpiegowskiej. O tym, czy to możliwe, porozmawiamy dzisiaj z prof. Hëñëkiem Bëtëñem.

Reporter Hažæn: Dzień dobry, panie profesorze.
Prof. Hëñëk Bëtëñ: Dzień dobry.
RH: Przejdę od razu do głównego pytania, o które rozbijać się dzisiaj będzie cały wywiad: czy SBV jest w ZP?HB: Niewątpliwie tak. Kiedy ZP stało się częścią FN, to po tragicznym 21 stycznia na tych ziemiach pojawili się agenci SBV.
RH: Po co w Westlandzie pojawiło się SBV? Z jakiego powodu?
HB: Aby można było kontrolować, czy lud ZP jest absolutnie posłuszny. A w razie czego po cicho interweniować. Szpiegować, rozganiać demonstracje, rozbijać strajki, podsłuchiwać.
RH: Czyli nie bez przyczyny nazywano ich Sadystyczną Bezpieką Volkianu?
HB: Zdecydowanie zasłużyli na takie przezwisko. Ich obecność tutaj była tajemnicą poliszynela. Wszyscy wiedzieli, że tu są.
RH: A czy mogą być tu nadal?
HB: Oczywiście! Zapewne nadal są w całym ZP.
RH: A władza ZP? Nic z tym nie robi?
HB: Może robi, może nie robi. Tego nie wiemy.
RH: Dobrze, zatem dziękuję za rozmowę. Do widzenia.
HB: Do widzenia.

OBŁUDNA POMYŁKA I INNE APELE OD CZYTELNIKÓW

Dzień dobry. Nazywam się Jæn Wæršët i mieszkam w Los Alexos. Piszę do was, ponieważ chcę zaapelować do redakcji Kuriera Zjednoczonego Państwa, żeby zmienili nazwę swojej gazety. Sugeruje ona, że to oficjalne medium państwowe. Tymczasem jest ono prywatną gazetą! To wprowadza w błąd. Mam nadzieję, że to zwykły błąd, który szybko zostanie naprawiony, a nie jakaś obłudna pomyłka.
-----------------------------------
Apeluję. Kupcie ode mnie drewno na opał. Bo nadchodzą upały i zbankrutuję. Tanio!
Ürličh z Eustachina

SYSTEM GOSPODARCZY? TAK, ALE POTRZEBNE DATKI DLA MIESZKAŃCÓW

Niedawno prezydent Novak przedstawił koncepcję systemu gospodarczego ZP. Wszystko ładnie, pięknie. I tu pojawia się ale. To wszystko to bardzo duże koszta. A mieszkaniec ZP zwykle zbyt wiele lub praktycznie w ogóle nie zarabia. Stać będzie tylko Prezydenta i Króla. A praca w państwowych spółkach niewielu się uśmiecha. Co za tym idzie przydałoby się dotacje na stworzenie i początkowy okres działania firmy. No, chyba, że prezydenta i króla to nie obchodzi.

[Aleksander Novak]

Ja bym wolał wprowadzić system zarobkowy za pisanie postów taki jak w FN nie dawno znieśli. Co do apelacji na zmianę nazwy to ja tam nimam nic przeciwko by był Kurier ZP.