Wywiad z Jego Ekscelencją Michałem apo Zepem, Wicekanclerzem Kurii Rotryjskiej o działaniach rotryjskiego rządu, Akademii Medycznej, ostatniej aktywności legislacyjnej i Synodzie Biskupów.
Właśnie zakończyło się III posiedzenie Kurii Rotryjskiej. Jak ocenia Wasza Ekscelencja miniony termin Kurii?
Praca Kurii jest dość specyficzna. Choć prefekci faktycznie robią sporo, to nie rzuca się to aż tak wyraźnie w oczy. Trzeba powiedzieć, że Kuria ciężko pracuje. Uważam, że patrząc w miarę bezstronnie, można zaliczyć ostatni okres do udanych, gdyż Bracia Prefekci byli zaangażowani w pracę swoich Kongregacji, co da się zauważyć w modernizacji wojska czy też wysiłkach dyplomacji, które owocują kolejnymi konkordatami.
A jak widzi Wasza Ekscelencja przyszły termin? Będzie on jeszcze aktywniejszy niż obecny czy okres świąteczny spowolni prace Braci Prefektów?
Mam oczywiście nadzieje, że zbliżające się Święta Bożego Narodzenia nie wpłyną negatywnie na pracę Kurii, lecz jednocześnie zdaję sobie sprawę iż tak może być. Realioza w okresie świątecznym jest wyjątkowo aktywna. Nie można mieć o to do nikogo żalu – spodziewam się nikłej aktywności, nie tylko ze strony Kurii, ale i reszty obywateli – sam planuję w tym okresie znikomą, jeśli nie zerową aktywność.
Pisze Wasza Ekscelencja o realiozie – jednej z chorób badanych przez Akademię Medyczną im. apo Zepów, założonej przez Waszą Ekscelencję. Jak się miewa owa Akademia?
Akademia Medyczna jest ideą, którą chciałbym w najbliższym czasie rozwijać i w pełni realizować, lecz niestety wirtualne i realne zobowiązania wymagają ode mnie realizowania wpierw priorytetów – jak chociażby praca Wicekanclerza – dlatego póki co Akademia Medyczna musi czekać na lepszy czas w moim życiu, gdy będę miał go dość, by uczelnię rozwijać.
Ostatnio Signoria Rotryjska przyjęła dwa projekty autorstwa Kurii, lecz jeden z nich odrzuciła. Jaka jest reakcja Waszej Ekscelencji?
Cieszy mnie przyjęcie ustaw, które mam nadzieję ożywią dotąd niezbyt aktywną strefę życia mikroncyjego w Rotrii – gospodarkę. Osobiście nie zgadzam się z postulatami przeciwników ostatniego projektu, którzy w trakcie obrad zapowiadali, że zagłosują przeciw, zamiast zaproponować sensowne zmiany. Nie jestem typem demokraty, lecz nie sądzę, by w warunkach mikronacyjnych miało sens uchwalanie praw, które powodują taki opór – najczęściej powoduje to emigracje, bunty i inne nieszczęścia. Dobrym jest jednak fakt, iż pojawił się alternatywny projekt, przedstawiający ten sam temat, w innym nieco spojrzeniu.
Czy istnieje konflikt na linii Wicekanclerz-Kamerling?
Nie sądzę by można było to nazwać konfliktem. Kamerling zwyczajnie wyznaje inne wartości i poglądy w pewnych sprawach niż ja, co było przyczyną wymiany poglądów w Signorii. Uważam, że gorąca debata jedynie ożywia aktywność mikronacji i wykazuje zaangażowanie obywateli w życie kraju – sam udział w dyskusji, stawianie tez, wyciąganie argumentów i kontrargumentów dowodzi jedynie troski o swoją v-Ojczyznę, co niezmiernie cenię. Mimo iż doszło między mną, a Ekscelencją Kamerlingiem do sporu natury światopoglądowej, niemniej cenię go, za inicjatywę i wkład w prace nad ustawami, czym zyskał w moich oczach szacunek.
Kiedy ruszy Bank Patriarszy?
Już ruszył – można założyć konto i wykonać transakcje. Inną kwestią jest fakt, że wciąż czekamy na ustawę Signorii regulującą kwestię wypłat, wynagrodzeń i podatków – póki co, nikt poza Skarbem Państwa nie posiada środków płatniczych (Lirów). Paradoksalnie, weszła już w życie ustawa umożliwiająca zarządzaniem majątkiem (kupowanie nieruchomości), ale ustawa pozwalająca na zdobycie majątku wciąż czeka na rozstrzygnięcie.
Trwa obecnie Synod Biskupów, którego Wasza Ekscelencja jest członkiem. Może nam coś Brat Wicekanclerz powiedzieć nt. przebiegu obrad?
Niestety w tej kwestii obowiązuje mnie, jak również i innych Braci Soborowych tajemnica.
Dziękuję za rozmowę. Życzę powodzenia w dalszej pracy.
Dziękuję również. Ze swojej strony życzę powodzenia w pracy dziennikarskiej.
Wywiad przeprowadził Brat Viktorjos.