Rewolucja na Złotym Tronie

Wczorajsze słowa, które padły z ust Prodziekana Kolegium Kardynalskiego Cesarego kardynała de Medici zszokowały niejednego mieszkańca Mikroświata, o Rotrii już nie wspominając:

Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Patriarcham,
Reverendissimum Dominum, Dominum Thomam Dominicum,
Sanctae Rotriae Ecclesiae Episcopum Mancini,

Qui sibi nomen imposuit Innocentium Quatrum!

Uważne oko spostrzeże, że tradycyjne „Sanctae Rotriae Ecclesiae Cardinalem” zostało tym razem zastąpione „… Episcopum”.  Co to oznacza?  Oznacza to, że w Państwie Kościelnym miejsce miała rzecz bezprecedensowa: po raz pierwszy Patriarchą wybrana została osoba spoza Kolegium Kardynalskiego!

Początek jednak był zupełnie inny.  Zapowiadało się najmniej interesujące konklawe w historii Rotrii. Poprzednik Innocentego IV, Patriarcha Pius III, nie mianował za swego pontyfikatu żadnego kardynała.  Oznaczało to, że do „walki” o Złoty Tron staną znowu te same trzy postacie: kardynał kamerling Lorenzo Pietro de Medici, kardynał dziekan Franciszek Ferdynand von Habsburg-Lotharingen-Radziwiłł oraz kardynał prodziekan Cesare Francesco de Medici (wyniki konklawe próbował przewidzieć Mercurius Furlandiae).  Dziekan Kolegium Kardynalskiego od miesiąca jednak nie pojawił się w Rotrii; ostatnimi dniami mówiło się, że nie weźmie on udziału w wyborze Patriarchy.  Ogłoszenie wyniku przez prodziekana, zastępcę Kardynała Dziekana, ostatecznie potwierdziło te podejrzenia.

Mieliśmy więc dwóch kandydatów: Medyceusza Starszego i Medyceusza Młodszego.  Zorganizowana przez brata Tomasso Manciniego (obecnego Patriarchę) ankieta, badająca zdanie rotryjskiej opinii społecznej, dała pewną przewagę Młodszemu.  „Pewne” już było, że Pius III będzie rządził kolejne sześć miesięcy.  Co więc musiało się wydarzyć, że Pewniak na pewno na Złotym Tronie nie zasiądzie?  Możliwości są dwie: albo Jego Świątobliwość Pius III postanowił, że już mu wystarczy a jego ojciec nie był zainteresowany tiarą, albo obydwaj Medyceusze nie chcieli aby drugi zasiadł w Świętej Stolicy.  W obydwu przypadkach aby przełamać impas trzeba było zerwać obowiązującą od prawie siedmiu lat tradycję i zwrócić się do kogoś spoza Kolegium jako neutralnego kandydata do zaakceptowania przez obydwu elektorów.

Takim właśnie kandydatem okazał się być biskup Tomasso Domenico Mancini OFD, generał Zakonu Dominikanów.  Do Rotrii przybył dnia 27 stycznia 2009 roku.  Na przestrzeni lat pełnił wiele funkcji w Rotrii; był m.in. Kamerlingiem (za pontyfikatu Aleksandra II) oraz Wielkim Trubunem Sygnatury Apostolskiej.  Ostatnio zaangażował się w odbudowanie w Rotrii życia zakonnego, czego owocem jest rosnąca popularność Zakonu Dominikanów.  Prywatnie jest ojcem biskupa Giacinto Martino Manciniego oraz głową rodu, teraz już patriarszego rodu, Mancini.

W związku z wyborem nowego Biskupa Rotrii, na Kwirynał spływają listy gratulacujne.  Poza radującymi się i składającymi życzenia Rotryjczykami, Apostolskie Miasto odwiedzili również m.in. prezydent Republiki Bielańskiej, następca tronu Królestwa Agurii czy król Suremnii.  Ten ostatni zaprosił Jego Świątobliwość do złożenia wizyty w Królestwie Surmeńskim.

Innocenty IV jest już osiemnastym Patriarchą i Biskupem Rotrii.  Pierwszym władcą Rotrii został w 2007 roku kardynał Victor Surmun (obecnie książę Vittorio Paolino).  Wybory Patriarchy Rotrii zawsze budziły wiele emocji i skupiały wzrok Mikroświata na Rotrii.  Redakcji udało się naliczyć aż osiemnastu różnych elektorów, którzy w momencie sedeswakancji mieli prawo udziału w wyborze następnego Patriarchy.  Obok bardziej znanych jak Lorenzo de Medici czy Markos Viktorjosigos znaleźć tam można m.in. kardynałów Erendorfa, Klimovica czy Rambaziego.  Wszyscy elektorzy barli udział w pomiędzy 15 (kardynał Lorenzo de Medici) a 1 elekcją (Erendorf, Adonju, Rambazi, Vallon, Kent).  Najwięcej elektorów, bo aż siedmiu, brało udział w wyborze Patriarchy Piusa I.  W mniejszym gronie – trzech elektorów – Patriarcha wybierny był aż sześć razy.  Zaledwie sześć rodzin wirtualnych ma prawo nosić nazwę „rodu patriarszego”: Medyceusze dali Rotrii aż siedmiu władców, Habsurgowie pięciu, Zepowie trzech.  Jednym przedstawicielem mogą się pochwalić członkowie rodów Adonju, von Lichtenstein, a teraz również i Mancini. (Informacje na podstawie Micropedii.)

Nie możemy przewidzieć nadchodzącego pontyfikatu Ojca Innocentego IV.  Pozostajemy jednak w nadziei, że przyczyni się on do rozrostu Państwa Kościelnego a samemu Patriarsze pozwoli zapisać się w historii.  Redakcja Głosu Rotrii dołącza się do wszechobecnych życzeń dla Jego Świątobliwości.

 

brat Vittorio

Published in: Bez kategorii on Marzec 25, 2014 at 7:45 am  Comments (1)  
Tags: , , , , ,

Spokojny pontyfikat – rozmowa z Jego Świątobliwością Piusem III

Dobiega koniec pontyfikatu Jego Świątobliwości Piusa III. Z tej okazji przeprowadziliśmy z Ojcem Świętym rozmowę.

Szczęść Boże Wasza Świątobliwość.
Witamy Czcigodnego Kanonika.
Kończy się Wasz pontyfikat. Jak go oceniacie?
Nie nam jest oceniać swoją pracę, ale uważamy, że pontyfikat jest owocny. Najistotniejszym punktem był niewątpliwie II Sobór Trydencki, który udało się doprowadzić do końca. Dokonało się tam wiele ważnych reform zwłaszcza na polu ceremonii Kościoła, które zostały gruntownie spisane. Ponadto uchwalono nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, a także rozważono wiele innych ważnych kwestii. Przełomem na polu dyplomacji było podpisanie konkordatów z Niderlandami Trizondalem oraz Surmenią, co umożliwiło naszym duchownym działalności w tych państwach.
Czy jest jakiś cel, który na początku pontyfikatu został założony, a nie udało się go zrealizować?
Owszem. Planowaliśmy w pełni uruchomić system gospodarczy w Stolicy Apostolskiej, ale niestety nie udało nam się to. Dzięki zaangażowaniu Ekscelencji Ganganellego powoli wdrażane są wszystkie istotne rozwiązania. Tym niemniej, potrzeba na to czasu.
Co myślicie o TOTO Patriarcha?
Już dwukrotnie na forum dyskusyjnym napisaliśmy, co myślimy o tej zabawie. Nie mamy nic przeciwko niej.
Odbywa się teraz owa ankieta. Wasz pontyfikat jest tam bardzo dobrze oceniany, ba prowadzicie w nim. Czy to oznacza, że będzie reelekcja?
Któż to wie? Przyjmiemy każdą decyzję Kolegium Kardynalskiego.
Czyli chcielibyście zostać jeszcze jedną kadencje na Złotym Tronie?
Jak już wyżej wspomnieliśmy, zdajemy się w pełni na wolę Szacownego Gremium. Nasze osobiste ambicje i pragnienia nie są tutaj istotne.
Wasz pontyfikat jest oceniany jako jeden z najspokojniejszych i najstabilniejszych. Co na to wpłynęło?
Wiele czynników. Staramy się prowadzić wyważoną politykę, by Stolica Apostolska zyskiwała, a Kościół się umacniał. Bardzo cenimy sobie współpracę z naszymi obywatelami, a także duchowieństwem.
Wróćmy jeszcze na chwilę do TOTO. Odnotowano wzrost poparcia dla JE Lorenzo de Medici. Co o tym myślicie? Co na to mogło wpłynąć?
Wiele osób w Rotrii darzy ogromnym szacunkiem Eminencję de Medici, my również, Bardzo miło wspominamy pontyfikat Aleksandra III. Ponadto kardynał Lorenzo ma znaczącą wiedzę, a także doświadczenie na polu dyplomacji oraz innych kwestii. Bardzo cenimy sobie współpracę z nim.
Podczas konklawe na kogo oddacie swój głos?
Któż to wie. Zobaczymy podczas konklawe. Ponadto wszystkich purpuratów obowiązuje bezwzględna tajemnica pod groźbą ekskomuniki.
Dziękuję serdecznie za udzielenie wywiadu. Bardzo miło się z Wami rozmawiało Z Bogiem.
Z Bogiem i dobrej niedzieli.

Wywiad został przeprowadzony przez ks. kan. Guliano Montiniego

Published in: Bez kategorii on Marzec 16, 2014 at 12:15 pm  Dodaj komentarz  

Rozkwit Rotrii, czy jej pogrążenie? Koniec pontyfikatu Piusa III.

Już za parę dni usłyszymy formułę Extra Omnes. Oznacza to, że kończy się pontyfikat Patriarchy Piusa III. Jak został oceniony przez wiernych? Odbywa się teraz druga edycja TOTO Patriarcha. Do tej pory oddano 12 głosów w ankiecie rozpoczętej przez Jego Ekscelencje Tommaso Domenico Manciniego OFD, któremu przy okazji gratulujemy nominacji biskupiej. A oto dotychczasowe wyniki:

Lorenzo kardynał de Medici (kamerling)
4 (33.3%)
Pius III vel Cesare kardynał de Medici
6 (50%)
Franciszek Ferdynand kardynał von Habsburg (dziekan Kolegium Kardynalskiego)
0 (0%)
Kandydat spoza kolegium
2 (16.7%)

Przy okazji Rotryjczycy dopuścili się oceny pontyfikatu:

Giacinto Martino Mancini OFD : „Trzeba przyznać, że pontyfikat przebiegł spokojnie. Kiedy był taki ostatni?”

Lorenzo Pietro de Medici : „To się chwali. Pontyfikat Jego Świątobliwości był jednym z bardziej pomyślnych dla Stolicy Apostolskiej. Jako nestor rodu Medyceuszy jestem dumny z takiego syna.”

Nicolas Stefano Dreder : „Pontyfikat niezwykle udany. Szczerze, życzę Jego Świątobliwości ponownego wyboru na Patriarchę i kolejnych udanych 6-ciu miesięcy.”

Pio Maria Facibeni : „W każdej sferze życia społecznego w Rotrii mogę stwierdzić, że był to wspaniały pontyfikat.”

Tommaso Domenico Mancini OFD : „Pontyfikat Piusa III był stabilny.”

O pontyfikacie naszego Patriarchy wypowiedziała się również gazeta Mercurius Furlandiae. W dobrych słowach opisała ten sześciomiesięczny czas.

Nawiązując do pytania tytułowego można śmiało określić : Rozkwit Rotrii.

Mam nadzieję, że w niedługim czasie będę mógł przeprowadzić wywiad z Jego Świątobliwością Piusem III. Tymczasem do zobaczenia🙂
x. Guliano Montini

Published in: on Marzec 14, 2014 at 10:19 am  Dodaj komentarz